Zmierzch
Wąska szczelina między dniem a nocą
Przez którą widać omdlewające światło
Zachodniego nieba
Przesilanie się reguł dnia i nocy
Spracowani zatrzymują się
Nocne marki jeszcze nieruchomo
Za chwilę tajemny podszept ciemności
Poruszy czarny świat
Ale za chwilę
Za chwilę